Chleb pszenno-żytni z prażoną mąką


Comiesięczne wyzwanie dla ponad dwudziestu blogerów kulinarnych, czyli piekarnię u Amber z bloga Kuchennymi drzwiami czas zacząć. W marcu pieczemy chleb na zakwasie, mieszany chleb pszenno-żytni z prażoną mąką. Tym razem przepis wybrała dla nas Jola z bloga Smak mojego domu. Chleb wyszedł bardzo smaczny, pięknie pachnie prażoną mąką. Moją mąkę dość mocno uprażyłam, więc mój chleb po upieczeniu jest ciemny.

 



Chleb pszenno-żytni z prażoną mąką

Czas przygotowania: 25 godzin
Proporcje na 2 keksówki  o wymiarach 30 x 7 cm

Składniki
Zaczyn:
  • 83 g zakwasu żytniego razowego aktywnego (dokarmionego 12 godzin wcześniej)
  • 165 g mąki żytniej razowej
  • 225 g wody
Zasmażka:
  • 120 g mąki żytniej
  • 300 g zimnej wody
Ciasto właściwe:
  • 330 g mąki pszennej typ 650
  • 375 g wody
  • 2 1/4 łyżki soli
  • 600 g mąki pszennej typ 650



Wykonanie:
Składniki zaczynu mieszamy, przykrywamy i odstawiamy na 14-16 godzin w temperaturze pokojowej.
Równocześnie na suchej patelni prażymy mąkę. Mąka powinna mieć brązowy kolor i delikatnie pachnieć, ale nie może się przypalić. Do miski wlewamy zimna wodą i podsypujemy do niej gorącą mąkę cały czas mieszając ją, aby nie powstały grudki. Powinniśmy uzyskać gęstą papkę. Miskę przykrywamy i również odstawiamy na 14-16 godzin, tak jak zaczyn.
Po upływie tego czasu do przefermentowanego zaczyny dodajemy zasmażkę, mieszamy i następnie dodajemy 330 g mąki pszennej i wodę z rozpuszczoną solą. Wszystko dokładnie mieszamy, przykrywamy foliową torbą, zawiązujemy i odstawiamy na 3 godziny.
Po tym czasie do wyrośniętego ciasta dodajemy 600 g mąki pszennej i dokładnie wyrabiamy.odstawiamy na 20 minut, żeby odpoczęło. Następnie przekładamy je do dwóch foremek wyłożonych papierem do pieczenia, wyrównujemy wierzch mokrą łyżką i odstawiamy do wyrośnięcia. Ja jeden bochenek posypałam mąką i nacięłam.
Gdy chleb ładnie wyrośnie, u mnie trwało to 4 godziny, foremki wkładamy do piekarnika nagrzanego do 230 stopni i pieczemy przez 10 minut, potem zmniejszamy temperaturę do 200 stopni i pieczemy przez 35 minut. Upieczony chleb wyjmujemy z foremek i studzimy na kratce.





Komentarze

  1. Agatko-bochenek wzorcowy :) Pięknie Ci wyszedł :) pozdrawiam serdecznie M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, dziękuję, też jestem w końcu zadowlona, był pyszny :-).
      Pozdrowionka.

      Usuń
  2. Pięknie nacięłaś bochenki :) nacięcia dodały dużo uroku :)
    Dziękuję za kolejne pieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu, dziękuję, tak mnie jakoś naszło... :-).
      Do następnego :-).

      Usuń
  3. Piękny!
    A ta kratka dodaje mu jeszcze uroku.
    Smacznego Agata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziękuję. Niestety chleb już zniknął, trzeba upiec jeszczeraz :-).

      Usuń
  4. wspaniale nacięty i wyrośnięty, do tej pory jeszcze nie spotkałam osoby, która miała problemy z tym chlebkiem - wspaniały przepis:) do zobaczenia w kwietniu! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, Wszystkie nasze chlebki pięknie wyszły :-).

      Usuń
  5. Piękny!! Następnym razem też bardziej ją podprażę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie Ci się upiekł. Jak patrzę na niego, to już mi się chce piec go na nowo:-) Dziękuję za ten wspólny czas;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko, i ja dziękuję, do następnego :-).

      Usuń
  7. Pięknie ponacinany, to bardzo dobry pomysł, będę naśladować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały wypiek, ładnie nacięty! Dziękuję za marcowe wspólne chwile!

    OdpowiedzUsuń
  9. Pięknie upieczony.:)
    Do następnego!

    OdpowiedzUsuń
  10. Agatko nigdy go nie nacinałam i teraz widzę ileż takie nacięcia dodają mu uroku:). Pięknie Ci się upiekł:) Pozdrawiam i dziękuję za wspólne pieczenie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja tak jakoś postanowiłam zaszaleć ;-) i nawet mi wyszło :-).
      Pozdrowionka.

      Usuń
  11. Jak dla mnie idealne, chętnie spróbowałabym i Twoich chlebków, dziękuję za wspólny czas :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dla mnie idealne, chętnie spróbowałabym i Twoich chlebków, dziękuję za wspólny czas :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O(jej , jaki ładny z krateczką , prześliczny

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za wspólne pieczenie. Piękny chleb Ci wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale pięknie nacięłaś chleby, mój się sam naciął w trakcie pieczenia.
    Dziękuję za wspólne marcowe pieczenie.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danusiu, widziałam, piękne naturalne pęknięcie :-).
      Pozdrowionka.

      Usuń
  16. Wspaniały! I jaką uroczą krateczką ozdobiony :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny bochenek z profesjonalnymi nacięciami - Gratuluję Mistrzowskiego wykonania i do kolejnego wspólnego pieczenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Guciu, bardzo dziękuję. Z Twoich ust to podwójny komplement :-).

      Usuń
  18. Piękny chlebek. Po jego kolorze poznaję, iż mąka długo prażoną była :) Tah samo długo, jak moja :)
    Pozdrawiam serdecznie

    M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcin, dokładnie tak, dłuuugo prażona :-).

      Usuń
  19. Super chlebek Agatko, dziękuję za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  20. piękny chlebek i na pewno bardzo smaczny :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pyszny chlebek..dzięki za wspólne pieczenie.

    OdpowiedzUsuń
  22. IDEALNY chlebek i piękne zdjęcia... Dziękuję za wspólny czas:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowo, do następnego :-).

      Usuń
  23. Pięknie upieczony! Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam :)!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz